Płomień ma tę właściwość, że sprzyja wytworzeniu pogodnego nastroju, pobudza wyobraźnię, sposobi do śpiewu, dzielenia się swoimi wrażeniami i popisywania się swoimi zdolnościami.
Wyróżnić można następujące rodzaje ognisk harcerskich wewnętrzne, specjalne, środowiskowe, indywidualne, zewnętrzne, uroczyste, turystyczne, obchodu rocznic,
Miejsce na ognisko musi być odpowiednio przygotowane. Przepisy przeciwpożarowe zabraniają rozpalania ognisk w odległości mniejszej niż 150 m od lasów. Konieczne jest przygotowanie kręgu ogniskowego: wykopanie rowka w ziemi dookoła ogniska, ułożenie kręgu z kamieni lub otoczenie grubymi kłodami i tworzenie tzw. ramy. Okolice kręgu powinny być oczyszczone ze ściółki i suszu.
Do rozpalenia ognia nie używa się papieru czy środków chemicznych, jak benzyna, olej czy rozpałka do grilla. Nawet w trudnych warunkach pogodowych na rozpałkę nadaje się kora brzozowa, suche igliwie, zeschły jałowiec, głownia żywiczna (odłamana gałąź świerku, sosna wydzielająca żywicę) lub pukla drewna – ostrugana gałąź, z której strużyny nie są oderwane, wygląda jakby była otoczona żółtymi lokami.
Oto niezawodny sposób ułożenia stosu, który rozpala się od pierwszej zapałki. Nad niewielkim dołkiem ustawia się ruszt z gałązek grubości palca, na którym rozłożone jest suche igliwie. Na nim kładzie się korę brzozową, przykrytą suchymi gałązkami jałowca, gałęzią lub głownią żywiczną. Tak z lekka najeżone gałązki ugniata się gałązkami grubości palca, układając je w kształcie stożka. Gałązki opierają się na niewielkim kołku wbitym w środek. Jeśli stos budowany jest w kształcie stożka, to kołek powinien być dłuższy, powinien mieć ok. 1 m.
Następna warstwa suchych gałęzi, nieco dłuższych i grubszych, jest również równomiernie rozłożona wokół wbitego kołka. Patyki przylegają do siebie, pozostawiając szpary dla swobodnego przepływu powietrza.
Ostatnie warstwy są już ułożone z gałęzi grubszych, o średnicy do 5 cm. Opisany stożek, o wysokości 30 – 40 cm, zwie się sercem ogniska. Na nim układa się właściwy stos ogniskowy.
Ognisko należy do najbardziej obrzędowych form harcerskich. W zasadzie każdy dzień obozowy kończy się ogniskiem. Nie każde z nich musi być obrzędowe i poważne. Były naczelnik harcerzy ZHR Tomasz Maracewicz uważa, że ognisko powinno mieć tylko trzy obrzędy:
· ogień nie większy niż potrzeba i rozpalony zgodnie z zasadami ekologii i p. poż.
· dobra i mądra gawęda
· wspólny radosny i niewymuszony śpiew.
Ogniska obozowej drużyny tworzą niejednokrotnie zamknięty cykl tematyczny. Często rozważa się na nich Prawo Harcerskie.
Niektórzy znani instruktorzy opublikowali swoje gawędy o Prawie Harcerskim (Kazimierz Lutosławski, Stefan Mirowski, Wojciech Hausner). Wielu drużynowych w cyklicznych gawędach opowiada o historii i tradycjach harcerstwa, opisuje bohaterów wojny i pokoju, nawiązuje do Biblii, rozważa wybrane fragmenty Pisma Świętego.
Scenariusz harcerskich ognisk, choć organizatorzy starają się unikać szablonów, jest od lat podobny.
hm Zbigniew Bugaj HR