Zawsze współczułem drzewom, że przez całe, przecież nie krótkie życie, muszą stać w tym samym miejscu. Nie mogę nawet wyobrazić siebie w tej sytuacji. Nie przeszedłem jeszcze całego naszego kraju, ale już na wielu ścieżkach zostawiłem swoje ślady.
Schodziłem Bieszczady, Beskidy, Tatry i pokaźną część Sudetów. Znam jak swoją kieszeń Góry Świętokrzyskie. Podziwiałem większość tysiącletnich budowli Szlaku Piastowskiego. Pływałem po Jeziorach Mazurskich, chodziłem szlakami Puszczy Piskiej, znam krainę Pojezierza Wielkopolskiego. Przeszedłem Pustynię Błędowską, podziwiałem ruiny zamku Bonerów w Ogrodzieńcu, byłem w olsztyńskim zamku pod Częstochową. Znam urok jeziora na Torfach i Białą Górę z potężnymi bunkrami. Lubię zwiedzać osobliwości Otwocka i Krakowa. Znam wiele ciekawych miejsc w Warszawie, Wrocławiu i Lesku. Wielokrotnie przemierzyłem sztolnie Wieliczki. Przeszedłem Wybrzeże Bałtyku od Świnoujścia po Krynicę Morską. Modliłem się do Boga Wszechmogącego w kościołach, cerkwiach, meczetach i synagogach. Fotografowałem przydrożne kapliczki, wschody i zachody słońca w górach i nad morzem. Dumałem nad losami ludzkimi na cmentarzach i kirkutach. I zawsze myślałem o jednym: w jaki sposób zachęcić innych do wędrowania po kraju tak pięknym jak Polska
Nie byłem w tym myśleniu osamotniony.
To właśnie na ruinach ogrodzienieckiego zamku Aleksander Janowski powiedział: muszę wszystko zrobić aby jak najwięcej moich rodaków zobaczyło te wspaniałości. Wtedy właśnie zrodziła się myśl o założeniu Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego. Był rok 1906. Państwo Polskie nie istniało, ale byli Polacy. Istniało już wtedy Towarzystwo Tatrzańskie założone w roku 1873 przez podobnych Janowskiemu ludzi czynu skupiające miłośników tej najpiękniejszej polskiej krainy. Jednym z nich był generał, taternik i żeglarz Mariusz Zaruski. To on powiedział, że młodzież polską należy wprowadzić w góry. Tam dopiero zahartuje swoje ciało i ducha. Nie można przecież być złym człowiekiem kochając góry. Wielu polskich nauczycieli podchwyciło myśl generała. Organizując wycieczki szkolne starali się wprowadzić młodzież w zaczarowany świat gór. Ukazywali turystykę i krajoznawstwo jako sposób na życie. To dzięki takim ludziom mamy dzisiaj sieć schronisk młodzieżowych w całym kraju i schroniska w górach. Z legitymacją Polskiego Towarzystwa Turystyczno – Krajoznawczego (po zjednoczeniu PTT i PTK w 1950 roku) czy Polskiego Towarzystwa Schronisk Młodzieżowych, młodzi ludzie wędrują po kraju uzyskując za niewielkie pieniądze nocleg i możliwość przygotowania posiłku. Chcący taniej zwiedzać światowe galerie sztuki, muzea, mieć wiele zniżek w różnych placówkach zaopatrują się w legitymację Euro>26 .
Zapytasz gdzie można przystąpić do PTTK, PTSM, Euro>26, można uzyskać ich legitymacje? Odpowiedź jest prosta: w Otwocku przy ulicy Warszawskiej pod numerem 39. Informacje uzyskasz pod telefonem 779-39-33, od poniedziałku do piątku w godzinach 10.00 -17.00, lub pocztą elektroniczną: poczta@otwock.pttk.pl.
Nie daj się zwieść tym, którzy twierdzą, że dopiero za granicami Polski jest pięknie. Oni po prostu cudze chwalą, bo sami nie wiedzą co posiadają. A może zwyczajnie chcą na Tobie zarobić?
Za kilka dni w Polsce Dzień Myśli Braterskiej , a na świecie Thinking Day znów połączy nasze myśli i uczucia. Spora grupa mam nadzieję będzie wspólnie modlić się u Ojców Palotynów. Zajrzyj do miesięcznika instruktorów ZHP CZUWAJ. W specjalnej wkładce znajdziesz historię Dnia, oraz modlitwę na Dzień Myśli Braterskiej:
O Boże,
Oto dzień, w którym myślimy jedni o drugich,
Od jednego kraju do drugiego,
Poprzez granice i kontynenty –
Jesteśmy liczni, bardzo liczni i jesteśmy silni…
Uczyń nas silniejszymi jeszcze i liczniejszymi,
Uczciwymi i zdecydowanymi pracować dla Ciebie,
Na tym świecie, który jest Twój.
Uczyń, żeby mundur, który nosimy,
Nie był ubraniem włożonym z przyzwyczajenia
Lub wygody,
Ale był właśnie tym, co nam przypomina,
Czym jesteśmy i czym chcemy być…
Uczyń, aby Prawo,
któremu przyrzekaliśmy być posłuszni,
nie było tylko słowami, jakimś zbiorem słów,
ale wysiłkiem naszego życia, programem naszych dni.
22 lutego 1929r.
Środowisko harcerzy krakowskich
Przyjmij najlepsze Życzenia od Białej Sowy!
Czuwaj i działaj!