Niezależnie od tego czy masz 16 czy 50 lat otwierając próbę instruktorską musisz sobie wybrać opiekuna swojej próby. Nie ma znaczenia czy jesteś doświadczonym instruktorem, czy dopiero zaczynasz tę drogę.
Jak pokazuje doświadcznie wybór opiekuna niejest to wcale prostą sprawą. Po pierwsze należałoby sobie uświadomić po co on jest i kto nim może być.
Zgodnie z regulaminem zdobywania stopni instruktorskich opiekunem próby przewodnikowskiej może być instruktor w stopniu podharcmistrza lub harcmistrza a próby podharcmistrzowskiej i harcmistrzowskiej w stopniu harcmistrza. Osoba ta musi mieć zaliczoną służbę instruktorską i opłacone składki. Tyle regulamin, ale przecież można sobie wyobrazic sytuacje, że mamy za opiekuna doświadczonego harcmistrza, który jest wielkim autorytetem w naszym środowisku a my ni w ząb nie możemy sie z nimdogadać, nadajemy na innych falach, no i generalnie nie specjalnie jest on nam pomocny. Wstydzimy sie bowiem przyznać mu, że z czymś mamy problem i nie radzimy sobie z nim.
Kogo zatem najlepiej wybrać na opiekuna? Są różne szkoły, ale z tego co napisali w swoich ankietach instruktorzy zdobywający stopnie w naszym hufcu to najważniejsze było to aby był to człowiek z doświadczeniem, autorytet nie tylko harcerski ale i życiowy. Większość podkreślała, że musi byc to ktoś jednocześnie im bliski. Taki do którego mają zaufanie i widzą, że znajdzie dla nich czas nie tylko na spotkanie z komisją, do którego będą mogli przyjść z problemami ale i na herbatę.
Wybierając zatem opiekuna pamiętaj, aby był to ktoś o kim wiesz, że potrafi zawsze wygospodarować czas na spotkanie, taki który nie jest tak przytłoczony swoimi obowiazkami, że o Tobie nie będzie wstanie pamiętać. Nie może być to osoba leniwa, ale nadopiekuńczosć i wyręczanie też nie byłoby wskazane.
To co wg mnie jest ważne to aby na początku ustalić sobie nawzajem czego od siebie oczekujemy i w czym opiekun musi Ci pomóc.
Pierwszym zadaniem opiekuna jest pomoc w nakreśleniu i zbudowaniu planu próby odpowiadającego indywidulanym mozliwościom i potrzebom jego podopiecznego. Powinien też przygotować kandydata na spotkanie z komisją, podpowiedzieć o co mogą pytać członkowie komisji i jak się zaprezentować. Opiekun powinien spełniać swoją rolę przez cały czas trwania próby(a nie tylko podczas spotkania otwierającego i zamykającego próbę), nie wykonywać zadań za swojego podopiecznego, ale motywować, służyć pomocą interweniować jesli coś z póbą jest nie tak. Tak naprawdę to plan próby nie jest tylko planem dla osoby zdobywjącej stopień ale również dla opiekuna. Aby właściwie się wywiązywać ze swojej roli powinien on znać jej przebieg i wiedzieć w jakim punkcie ona sie w tej chwili znajduje.Pomaga on również i weryfikuje jakość i treści przygotowywanych materiałów, przygotowuje swojemu podopiecznemu opinię na zakończenie próby. Jest jeszcze jedno ostatnie zadanie – przygotowanie Zobowiązania Instruktorskiego. W tym miejscu okazuje się jak ważne jest to aby opiekun znał swojego podopiecznego, bo ważne jest aby zobowiązanie było takie o jakim on marzył. Zdarzyło mi się bowiem być na sympatycznym zobowiązaniu po którym świeżo upieczony instruktor był bardzo smutny i niezadowolony, gdyz nie tak to sobie wyobrażał,chciał aby ta ważna dla niego chwila wyglądała zupełnie inaczej i odbyła się np w innymj gronie. Sama też miałam problemy z wywiązywaniem się z tego zadania, (czego się zresztą bardzo wstydzę) i między innymi dlatego obecnie jak zgadzam się być opiekunem czyjejś próby to wcześniej zastanawiam się czy będę miała z tą osobą dobry kontakt i czy współpraca będzie nam się układała dobrze, czy ja znam, jej mozliwości i potrzeby i przede wszystkim czy będę miała czas aby czuwać i wspierać ją w działaniach.
Myśląc o otwraciu próby nie ulegajmy zatem „modom”,nie kierujmy się „owczym pędem” ale dokładnie przemyślmy czego oczekujemy i kto nam może pomóc w realizacji naszych pomysłów. Wsparcia i motywacji potrzebują harcerki i harcerze, instruktorki i instruktorzy, a opiekun to taki nasz Anioł Stróż i potrzebujemy go bez względu na wiek i doświadczenie.
Magda