Wojciech Śliwerski, autor licznych podręczników dla drużynowych, zdefiniował bieg harcerski jako marsz patroli (w tym także jednoosobowych) po określonej trasie, a program jego stanowi syntezę wychowania estetycznego, harcerskiego i fizycznego.
Biegi harcerskie cieszą się wielkim wzięciem, a to z powodu wielkiej rozmaitości ćwiczeń, szeregu niespodzianek, emulacji między poszczególnymi grupami i tej ufności w siebie, że zadania, choćby najtrudniejsze, potrafi się wykonać, bo wszystkie przeszkody są ułożone właśnie na miarę sił zastępu Tak pisał Zygmunt Wyrobek, doświadczony pedagog i wychowawca harcerzy w książce pt. Harcerz w polu, wydanej w 1926 r., w dwa lata po zlocie skautów w Kopenhadze, gdzie narodził się bieg harcerski.
Korzenie tej formy pracy harcerskiej tkwią w Afryce, gdzie twórca skautingu Robert Baden-Powell podziwiał, z jaką łatwością gońcy z plemienia Zulusów i Swazów pokonują szybko duże przestrzenie. Chłopcy maszerują szybkim chodem dwadzieścia kroków, potem znowu dwadzieścia kroków biegiem itd., na przemian biegając i idą („Skating dla chłopców”) Chłopiec sam określa sobie tempo marszobiegu, biegnie 40 – 60 kroków, dopóki nie poczuje zmęczenia w formie silniejszego przyspieszenia tętna i oddechu, następnie zaczyna iść, aż do uspokojenia i znowu biegnie. W taki sposób opisywał R. Baden-Powell krok skautowy, na którego trasie ustawiano liczne przeszkody terenowe.
Były one tak ustawione, by pokonujący je chłopiec wykazał się umiejętnościami skautowymi takimi, jak: sprawność fizyczna, dokonywanie pomiarów na oko, pokonywanie przeszkód, sygnalizacja z użyciem chorągiewek, wiązanie węzłów itp. Z czasem w drużynach harcerskich wykorzystano krok skautowy do organizacji biegu z udziałem małych patroli po wyznaczonej przeszkodami trasie, w celu sprawdzenia postaw i umiejętności harcerskich uczestników biegu. Wojciech Śliwerski, autor licznych podręczników dla drużynowych, zdefiniował bieg harcerski jako marsz patroli (w tym także jednoosobowych) po określonej trasie, a program jego stanowi syntezę wychowania estetycznego, harcerskiego i fizycznego („Harcerskie biegi”, 1987). Najczęściej biegi są swoistą formą egzaminu harcerza lub zespołu przeprowadzonego w terenie z zastosowaniem metod i technik harcerskich.
Opis biegu harcerskiego barwnie przedstawił Zygmunt Wyrobek: Oto wzdłuż pewnego szlaku idzie zastęp harcerski (albo grupki po 2 – 3 harcerzy) i na oznaczonych z góry miejscach ma wykonać pewne zadania. A zadania te są z różnych dziedzin umiejętności harcerskich: z terenoznawstwa, z przyrodo- lub krajoznawstwa, mogą też dotyczyć techniki harcerskiej, jak i pionierki, prac obozowych, łączności, samarytanki itp., mogą być wyrazem etyki harcerskiej czy społecznego nastawienia, jak zbiorowy dobry uczynek itd. Inaczej mówiąc bieg harcerski jest poniekąd sprawdzianem wiadomości i technicznego wyrobienia harcerzy, jest także sprawdzianem i kontrolą zżycia się zastępu, umiejętności organizowania pracy, inicjatywy, pomysłowości i zaradności.
Dlatego też bieg harcerski (…) może być próbą na stopień młodzika, wywiadowcy czy ćwika. (…)
Szlak ma długości od 1 – 5 km i jest podzielony na odcinki. W jednych odcinkach może być znaczony i to w różny sposób, gdzie indziej muszą harcerze sami sobie dalszej drogi szukać. U końca każdego odcinka jest sędzia, a także tzw. „Przeszkoda”, tj. zadanie do wykonania. Jakie to zadania, dowiadują się harcerze wprost od sędziego albo też na podstawie pewnych wskazówek sami tę wiadomość zdobędą. Po wykonaniu zadania w oznaczonym czasie zdążają do drugiej przeszkody, gdzie ich czeka inna niespodzianka, potem do trzeciej, czwartej itd., aż dojdą do ostatniej. Przy każdej przeszkodzie ocenia sędzia punktami zarówno samą pracę, jak szybkość i dokładność jej wykonania, zgranie zastępu, umiejętny podział pracy itp.
Bieg może być zwykłą zabawą rywalizujących między sobą zespołów, może też (i tak jest najczęściej) próbą na stopień harcerski. Do wymagań ujętych w regulaminie stopni, dostosowywane są trudności na poszczególnych przeszkodach.
Bywają też biegi mieszane, w których część harcerzy zalicza punkty wymagane na stopień, inni zaś uczestniczą w pewnej formie zawodów. Nowicjusze asystują starszym harcerzom i są inaczej oceniani. Biegi mogą być związane z obrzędem inicjacji, na przykład po barwy i chustę drużyny, bieg „biszkoptów”, czyli harcerzy którzy są pierwszy raz na obozie, bieg po krzyż – będący ostatnim sprawdzianem znajomości Prawa Harcerskiego przed złożeniem Przyrzeczenia.
Środowiska harcerskie mają ukształtowane zwyczaje i tradycje biegów. Na przykład by otrzymać barwy drużyny, harcerz podczas biegu musi się wykazać nie tylko znajomością historii i tradycji drużyny i ogólną wiedzą o organizacji, ale także przedstawić własną twórczość, dowody spełnionych dobrych uczynków, określone umiejętności z zakresu pionierki itp.
Bieg może trwać krótko, może też zaczynać się przed świtem i kończyć wieczornym ogniskiem. Są drużyny, które na obozach organizują bieg dwu-, a nawet trzydniowy, połączony z biwakiem – w zależności od zdobywanych stopni, rodzaju terenu i wieku uczestników.
Bieg harcerski może mieć określony temat, wówczas przeszkody mogą tworzyć pewną zamkniętą całość. Przykładem są Turnieje drużyn o włócznię św. Jerzego, organizowane corocznie przez Mazowiecką Chorągiew Harcerzy ZHR.
hm Zbigniew Bugaj HR