Cykl moich artykułów będzie poświęcony miejscom, które odwiedziłam, które wywarły na mnie niesamowite wrażenie, do których powracam nie tylko we wspomnieniach, do których i Was będę starała się przekonać.
Często jest tak, że nie brakuje nam chęci i zasobów finansowych (naprawdę za niewielką kwotę można pojechać w świetne miejsca), ale przede wszystkim pomysłów na „niezły wyjazd”, bo nad morzem byliśmy już trzy razy, a w górach w zeszłym roku, więc, po co jechać tam jeszcze raz, a jeśli w inne miejsce, to, w jakie itp. Zachęcam również i Was do podzielenia się takimi wrażeniami z pewnością „ktoś” i „kiedyś” tam pojedzie. Tak, więc nakłaniam do podróżowania i „zachęcania” do podróżowania:-).
Dziś chciałam Was „zabrać” w Karkonosze góry, które ilekroć przemierzam, zaskakują mnie swą różnorodnością i pięknem form krajobrazu. Przyciągają wzrok i budzą grozę potęgą swej jednolitości i wzniosłości. Zachwycają pięknem krajobrazów, zarówno w porze zimowej, jak i letniej, malowniczymi ruinami zamków (dawne siedziby Piastów Śląskich) oraz doskonałymi terenami narciarskimi i ciekawymi szlakami wędrówek.
To, co je wyróżnia z pozostałych Polskich gór to: oryginalne formy skalne np.: „Pielgrzymy”, „Słonecznik”, rozsiane po całym obszarze, stanowiące niepowtarzalną ozdobę karkonoskiego krajobrazu, cyrki lodowcowe (zwykle wypełnione wodą) Wielki i Mały Staw oraz mgły, które występują ponad 290 dni w roku.
Karkonoskie miasta
Zagubione między zamglonymi, górskimi kotlinami „osady”, które zarówno zimą jak i latem tętnią życiem. Mam na myśli Szklarską Porębę i Karpacz, które zachwycają nie tylko piękną, stylową architekturą, ale także, a może w szczególności, swoją „nieziemską” atmosferą.
O każdej porze roku można spotkać tu tłumy turystów świadczy to o nie najgorszej bazie turystycznej, szerokim wachlarzu usług, jakie te miasta świadczą, ale przede wszystkim o przepięknych widokach, jakich nam dostarczają.
Śnieżka (1602 m n.p.m.)
Niewielu chyba osobom Karkonosze kojarzą się z czymkolwiek innym. Mało jest masywów górskich, które posiadają tak jednoznaczny element krajobrazu. Przyćmiewa wszystkie pozostałe szczyty Sudetów, wyraźnie górując nad okolicą. Obecne na szczycie „dziwadło” w postaci trzech połączonych i połyskujących w słońcu spodków, które dzięki swemu wyglądowi stało się, chcąc nie chcąc, symbolem Śnieżki i całych Karkonoszy, to oczywiście schronisko. Istotnym uchybieniem schroniska z punktu widzenia turysty, jest brak miejsc noclegowych oraz świetnie zaopatrzony bufet, choć otwarty non-stop, z cenami produktów mających dwukrotne przebicie w stosunku do Karpacza…
Karkonosze polecić można o każdej porze roku. Nawet, jeśli ktoś już raz tam był, to z pewnością powtórka wyprawy nie powieli wcześniejszych wrażeń (poza ewentualnym zmęczeniem:-)). Kolosalną różnicę w ogólnym odbiorze gór dostrzega się zwłaszcza między porą letnią a zimową. Zmienia się przede wszystkim kolorystyka. Brak zieleni traw i żółtych porostów rekompensuje zimą, przy słonecznej pogodzie, głęboki błękit nieba. Pojawiają się wówczas interesujące formy, których sprawcą jest sadź, oblepiająca każdy wystający przedmiot. Każdy, kto przemierzy karkonoskie szlaki z pewnością doceni niezmienne pod względem swego uroku, tajemniczości i ciepła ludzi tam pracujących, schroniska: „Samotnię” (najpiękniejsze w Sudetach) i „Strzechę Akademicką”.
Polacy postrzegają Karkonosze jako namiastkę doznań, których mogą doświadczyć w Tatrach, poszukując gorączkowo łańcuchów, gzymsów i ostrych grani wywołujących drżenie serc u prawdziwych, złaknionych niebezpieczeństw turystów czyżby „godne” uwagi góry zaczynały się dopiero od 2000 m n.p.m.? Może warto przekonać się o tym, że tak nie jest:-)
Bez mapy „ani rusz”:
Warto zaopatrzyć się w plan miast ( najlepiej w skali 1:9 000 1:10 000), mapę Sudetów Zachodnich (1:75 000) i Karkonoszy (1:25 000). Zbędne wówczas będą przewodniki ( na każdej mapie szczegółowo opisane zostały wszelkie możliwe atrakcje regionu). Mapy można nabyć na miejscu po znacznie tańszej cenie.
Wiele praktycznych informacji (jak jechać, gdzie tanio nocować, co zwiedzić w danej porze roku itp.) znaleźć można na stronie:
http://karkonosze.info.pl/
Monika Rybitwa